Wydarzeniem ostatnich dni w Piaście był transfer do Lazio Rzym Patryka Dziczka. Klub z Gliwic zarobił na tym 2 miliony euro. To kolejny zawodnik, który opuścił mistrza Polski. Wcześniej z Piastem pożegnał się Joel Valencia. Wygląda na to, że to nie koniec zmian kadrowych w ekipie mistrza Polski. - Jesteśmy w fazie przebudowy, bo rzadko się zdarza, żeby drużyna grała w niezmienionym składzie przez dwa-trzy sezony. Kończą się kontrakty, zawodnicy zmieniają barwy, więc tak to wygląda. Ważne, aby w takich momentach iść do przodu i punktować - mówił trener Piasta Waldemar Fornalik.Obrońcy tytułu przyjechali do Lubina z jednym celem - podtrzymać dobrą passę. Początek spotkania należał jednak do gospodarzy, którzy częściej byli w posiadaniu piłki. Dużą ochotę do gry wykazywał zwłaszcza Rok Sirk. Napastnik "Miedziowych" nie dostawał jednak dokładnych podań od swoich kolegów. Przyczajony Piast dał gospodarzom pierwsze ostrzeżenie w 8. minucie, kiedy to Jorge Felix świetnie odegrał do Bartosza Rymaniaka, który w doskonałej sytuacji spudłował. "Miedziowi" mieli dużo szczęścia, ale nie wzięli sobie do serca ostrzeżenia i zostali za o skarceni chwilę później. Jakub Holubek dośrodkował z rzutu rożnego. Rymaniak zgrał piłkę głową, a Jorge Felix z bliska nie dał szans Konradowi Forencowi.Kilka minut upłynęło zanim "Miedziowi" się otrząsnęli. W 20 minucie znakomicie za plecy obrońców zagrał Filip Starzyński. Sirk oddał strzał głową, ale nie trafił w światło bramki. Zagłębie prowadziło akcje w wolnym tempie, co ułatwiało zadanie defensywie Piasta. W 37. minucie minimalnie niecelnie uderzył z wolnego Starzyński. Z dystansu próbował też Sasza Żivec. Gospodarze omal nie dostali gola do szatni. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Jorge Felix otrzymał dobre podanie od Piotra Parzyszka. Wbiegł w pole karne i oddał strzał z prawej strony, ale dobrze zablokował go Lubomir Guldan.Co nie udało się tuż przed przerwą, wyszło na początku drugiej części. I znów Piast strzelił gola po stałym fragmencie gry. W 52. minucie Tom Hateley posłał dokładne dośrodkowanie z rzutu rożnego. Najwyżej wyskoczył Parzyszek, który strzelił głową z 7 metrów. Piłka po rękawicach Forenca wpadła do siatki. Bramkarz "Miedziowych" popełnił duży błąd.W 65. minucie powinno być 3-0 dla Piasta. Jorge Felix znakomicie zagrał z prawego skrzydła przed bramkę. Holubek jednak z kilku metrów przestrzelił."Miedziowym" ambicji nie można było odmówić, ale nie mieli pomysłu, jak sforsować dobrze zorganizowaną defensywę przyjezdnych. Niewiele dobrego do gry Zagłębia wniosły zmiany przeprowadzone przez trenera Bena van Daela. Do końca spotkania Frantiszek Plach miał mało okazji, żeby zademonstrować swój kunszt.W 89. minucie Piast wyprowadził szybką kontrę. Gerard Badia popędził na bramkę Zagłębia. Podał do lepiej ustawionego Dominika Steczyka, który strzelił po ziemi. Forenc tym razem uratował swój zespół przed stratą gola. W doliczonym czasie gry bramkarz Zagłębia nie miał już nic do powiedzenia. Błyskawiczna kontra gliwiczan zakończyła się powodzeniem. Badia z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z Forencem ustalając wynik meczu. Piast pewnie zainkasował komplet punktów. W Lubinie natomiast czarne chmury zbierają się nad głową trenera Bena van Daela. Po meczu powiedzieli: Waldemar Fornalik (trener Piasta Gliwice): "Na pewno okazałe zwycięstwo, cieszymy się z trzech punktów. To nasz czwarty mecz, w którym nie straciliśmy bramki, a zdobyliśmy 10 punktów i to jest powód do zadowolenia. Kiedy skończyła się nasza przygoda z pucharami i mogliśmy wejść w normalny trening, zaczęła nasza praca przynosić efekty. Zespół jest w przebudowie, ale nowi piłkarze dają jakość i jesteśmy z tego zadowoleni. Zagłębie miało przewagę, czasami dosyć dużą i w trakcie meczu zmienialiśmy ustawienie, z dobrym efektem. Mogliśmy jeszcze zdobyć więcej bramek, ale nie będę narzekał". Ben van Dael (trener Zagłębia Lubin): "Jesteśmy załamani, że po stałych fragmentach gry i kontrataku przegraliśmy ten mecz. Uważam, że dość dobrze zaczęliśmy, rywal nie radził sobie z pressingiem, ale stały fragment gry i było 0-1. Mieli problemy z naszym pressingiem, ale my nie stwarzaliśmy sytuacji bramkowych. Ich trener wprowadził zmiany, zmienił system i to ich prawo. Po tych zmianach grali jeszcze niżej i nastawili się tylko na kontrataki. Wiedzieliśmy, że Piast jest bardzo dobrze zorganizowany i dlatego wyszliśmy dwójką kontrujących pomocników z Jakubem Tosikiem, ale nic to nie dało. Po przerwie staraliśmy się coś zmienić, wprowadziliśmy nowych zawodników, ale Piast był cały czas bardzo dobrze zorganizowany, a nam brakowało kreatywności i brakowało sytuacji. - Trzeba mieć zawodników, którzy zagrają jeden na jednego, czy prostopadłą piłkę, a my dzisiaj robiliśmy to za mało. Nie wszystkich zawodników, którzy odchodzą da się zastąpić. Słyszałem kibiców, którzy gwizdali i mają do tego prawo, ale nie można powiedzieć, że piłkarze się nie starali".RK KGHM Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 0-3 (0-1) Bramki: 0-1 Jorge Felix (10), 0-2 Piotr Parzyszek (52-głową), 0-3 Gerard Badia (90+3). Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 3 462. KGHM Zagłębie Lubin: Konrad Forenc - Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Damian Oko, Sasza Balić - Alan Czerwiński, Bartosz Slisz, Jakub Tosik (61. Łukasz Poręba), Filip Starzyński, Sasza Żivec (61. Damjan Bohar) - Rok Sirk. Piast Gliwice: Frantiszek Plach - Uros Korun, Tomas Huk, Mikkel Kirkeskov - Bartosz Rymaniak, Patryk Sokołowski, Sebastian Milewski, Tom Hateley, Jakub Holubek (73. Tomasz Mokwa) - Jorge Felix (84. Gerard Badia), Piotr Parzyszek (79. Dominik Steczyk).<a href="https://nazywo.interia.pl/relacja/zaglebie-lubin-piast-gliwice,5747" target="_blank">Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Zagłębie Lubin - Piast Gliwice!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/zaglebie-lubin-piast-gliwice,id,5747" target="_blank">Zapis relacji na urządzenia mobilne</a> <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy</a>