Kliknij, aby zobaczyć zapis relacji na żywo z meczu Polonia Bytom - Jagiellonia! Jagiellonia błyskawicznie zdominował grę w środkowej strefie i zepchnęła rywali do głębokiej defensywy. Wydawało się, że gole dla wicelidera są tylko kwestią czasu. Na dodatek w 9. minucie Michal Hanek popełnił koszmarny błąd próbując na pamięć podać piłkę do własnego bramkarza. Podanie przeciął Tomasz Frankowski i choć miał tyle czasu i miejsca, aby nawet obiec bramkarza, to momentalnie strzelił i trafił w Marcina Juszczyka. Niewykorzystana okazja najwyraźniej mocno zdeprymowała "Franka", bo w kolejnych minutach był niemal zupełnie niewidoczny. W 15. minucie dobrej okazji nie wykorzystał Jarosław Lato, a bytomianie odpowiedzieli kontrą. Juszczyk daleko wybił piłkę, dopadł do niej Miroslav Barczik i wpakował ją do siatki. Stracony gol odebrał faworytom pewność siebie. Jagiellonia grała coraz gorzej i pozwalała gospodarzom na coraz więcej. Poloniści wyczuli okazję. Groźnie główkował Killar (piłka przeleciała tuż obok słupka). Dobrej okazji dla "Jagi" nie wykorzystał Lato, którego strzał sparował na róg Juszczyk. W 35. minucie Marcin Radzewicz ograł obrońcę, wstrzelił piłkę w pole bramkowe, a tam Blażej Vaszczak, mimo asysty Thiago Cionka, z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Piłkarze Jagiellonii byli kompletnie zagubieni, a Polonia grała prostą, ale skuteczną piłkę. Ciężar gry próbował wziąć na swoje barki Frankowski, ale jego strzał z 30 metrów był kompletnie nieudany. Już po chwili Polonia przeniosła grę w pole karne rywali, Vaszczak wespół z Radzewiczem rozmontowali obronę rywali i Dariusz Jarecki miał czas, aby dokładnie przymierzyć. 3-0! Trener Jagiellonii Michał Probierz w przerwie zdecydował się na dwie zmiany. Jego zespół ruszył do ataku i w 51. minucie Marcin Burkhardt prostopadłym podaniem otworzył drogę do bramki Lacie, a ten idealnie dograł do Seratlicia na 5. metr i Juszczyk był bez szans. Wydawało się, że faworyci pójdą za ciosem, ale to gospodarze mieli lepsze okazje. Radzewicz spudłował z 4 metrów, a po chwili jego "bombę" obronił Grzegorz Sandomierski. Bytomianie bardzo dobrze się bronili, a Jagiellonia sprawiała wrażenie zrezygnowanej. Jednak już w doliczonym czasie gry Andrius Skerla z bliska dobił świetny strzał Burkhardta i goście rzucili się do frontalnych ataków, lecz na więcej nie wystarczyło im już czasu. Powiedzieli po meczu: Trener Jagiellonii Michał Probierz: - Zaczęliśmy mecz bardzo dobrze, ale kiedy nie wykorzystuje się takich sytuacji, to trudno walczyć o mistrzostwo Polski. Potem popełniliśmy dziecinne błędy, straciliśmy trzy gole po kontrach Polonii. Po przerwie postawiliśmy wszystko na jedną kartę i szkoda, że wcześniej nie udało się strzelić drugiej bramki. Nawet jeden punkt zdobyty dziś w Bytomiu byłby istotny. Graliśmy dobrą piłkę i przegraliśmy mecz. To taki wredny sport i trzeba się z tym pogodzić. Trener Polonii Robert Góralczyk: - My z kolei źle zaczęliśmy, ale może te sprezentowane rywalom sytuacje nas rozruszały. Wielu zarzucało nam dotychczas zbyt defensywną grę, a dziś strzeliliśmy przecież trzy bramki, choć skończyć mogło się różnie. Mimo dwóch straconych goli, dziękuję moim piłkarzom za dobrze wykonaną robotę. Najbliższe mecze zadecydują o losach Polonii. Polonia Bytom - Jagiellonia Białystok 3-2 (3-0) Bramki: 1-0 Miroslav Barczik (15.), 2-0 Blazej Vaszczak (35.), 3-0 Dariusz Jarecki (38.), 3-1 Ermin Seratlić (50.), 3-2 Andrius Skerla (90.+1). Żółta kartka - Polonia Bytom: Błażej Telichowski, Michal Hanek, David Kobylik, Adrian Chomiuk. Jagiellonia Białystok: Hermes, Robert Arzumanyan, Ermin Seratlic, Marcin Burkhardt. Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 2000. Polonia Bytom: Marcin Juszczyk - Peter Hriczko, Lukas Killar, Mateusz Żytko, Błażej Telichowski - Marcin Radzewicz (68. Adrian Chomiuk), Michal Hanek, Miroslav Barczik, Łukasz Tymiński, Dariusz Jarecki (79. Grzegorz Podstawek) - Blazej Vaszczak (56. David Kobylik). Jagiellonia Białystok: Grzegorz Sandomierski - Thiago Cionek, Andrius Skerla, Robert Arzumanyan (46. Luka Pejovic), Alexis Norambuena - Tomasz Kupisz, Mladen Kascelan (46. Marcin Burkhardt), Hermes, Jarosław Lato - Tomasz Frankowski (71. Maciej Makuszewski), Ermin Seratlić. Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy