Kibiców białostoczan z pewnością ucieszyły przede wszystkim dwa ostatnie trafienia autorstwa dwóch nowych nabytków "Jagi". W zespole Michała Probierza zabrakło kadrowiczów Adama Nawałki - Michała Pazdana i Patryka Tuszyńskiego. Czwartoligowy Tur Bielsk Podlaski bronił się skutecznie do 10. minuty, wówczas padła pierwsza bramka dla Jagiellonii. Kolejne dwie padły w 27. i 54. minucie.