Latal dwa razy prowadził Piasta Gliwice. W sezonie 2015/16 zdobył z tym klubem wicemistrzostwo Polski, ale w lipcu 2016 roku zrezygnował z pracy. We wrześniu jednak wrócił do Gliwic i pełnił obowiązki do końca lutego 2017 roku. Tym razem nie chciał odchodzić, ale władze klubu uznały, że trener nie ma ważnej licencji na prowadzenie klubu w Ekstraklasie. Ich zdania nie podzielił Piłkarski Sąd Polubowny przy PZPN, który przyznał rację szkoleniowcowi. "Przegląd Sportowy" poinformował, że czeski trener może wrócić do Ekstraklasy i poprowadzić Jagiellonię Białystok. Latal miał pojawić się w Polsce przed świętami i rozmawiać z władzami białostockiego klubu. Jagiellonia w grudniu zwolniła Ireneusza Mamrota. W dwóch ostatnich tegorocznych meczach zespół prowadził Rafał Grzyb. Od początku było jasne, że jest to rozwiązanie tymczasowe i klub będzie szukał innego szkoleniowca. Przeszkodą w zatrudnieniu Latala jest jednak umowa wiążąca go z Sigmą Ołomuniec. Latal prowadzi ten zespół od lipca. Podpisał umowę na trzy lata. Jego drużyna zajmuje dopiero 10. miejsce w czeskiej Fortuna Lidze. Władze klubu nie są zadowolone z postępów zespołu i mogą zgodzić się na rozwiązanie umowy ze szkoleniowcem. MP<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę PKO Ekstraklasy</a>