<a href="https://nazywo.interia.pl/relacja/jagiellonia-bialystok-korona-kielce,5912" target="_blank">Zapis relacji z meczu Jagiellonia Białystok - Korona Kielce</a><a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/jagiellonia-bialystok-korona-kielce,id,5912" target="_blank">Zapis relacji z meczu Jagiellonia Białystok - Korona Kielce na urządzenia mobilne</a> Pięciu zawodników, w tym naturalizowany Taras Romanczuk oraz dwóch obowiązkowych młodzieżowców - tylu Polaków zobaczyliśmy w wyjściowych składach meczu Jagiellonia - Korona. W barwach tej drugiej znalazł się za to D’Sean Theobalds, 25-letni Anglik sprowadzony przez Koronę z szóstej ligi angielskiej. Pierwsza część spotkania rozpoczęła się od mocnych ataków Jagiellonii. Z dystansu próbowali strzelać Juan Camara oraz Jesus Imaz, lecz bez powodzenia. Groźnie było także po rzutach rożnych. Inny stały fragment, rzut wolny, sprawił, że piłka znalazła się w bramce Korony w 10. minucie. Umieścił ją tam debiutujący w "Jadze" Jakov Puljić, ale duet sędziowski Daniel Stefański - Szymon Marciniak po długich naradach dopatrzył się w tej sytuacji spalonego. Decyzja ta na pewno wzbudzi sporo kontrowersji, bowiem nawet powtórki telewizyjne nie rozstrzygały bezspornie sytuacji. Po upływie 20 minut arbiter musiał przerwać spotkanie, bo kibice gospodarzy zadymili stadion racami. Takie sytuacje to już w naszej lidze niechlubna tradycja, ale widocznie wśród władz lig i klubów nie ma chętnych, by walczyć z podobnymi procederami. Tuż po wznowieniu gry Jagiellonia miała nadzieję, że sędzia podyktuje na jej korzyść rzut karny, lecz Daniel Stefański uznał, że to Imaz najpierw faulował rywala. Wskutek wielu przerw sędzia przedłużył pierwszą połowę aż o osiem minut. Korona zamierzała to wykorzystać i jeszcze przed przerwą zdobyć bramkę. Świetną sytuację miał Erik Pacinda, który uderzał głową. Na posterunku był jednak Dejan Iliew. Druga połowa była znacznie mniej ciekawa. Dobrych sytuacji brakowało. Korona jednak trafiła do siatki w 77. minucie. Ładnym strzałem z woleja popisał się Grzegorz Szymusik. Gol nie został jednak uznany, bo obrońca gości był na spalonym. Korona dobrze wyglądała w drugiej połowie. Grała ofensywnie i dążyła do zdobycia bramki. Brakowało jednak wykonawców, którzy mogliby trafić do siatki. W końcówce piłkę meczową miał Michal Papadopulos. Po podaniu od Marcina Cebuli nie trafił jednak w piłkę. Z kolei Jagiellonia nie miała pomysłu na rozegranie akcji i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Obie drużyny w tym roku nie zdobyły jeszcze bramki. Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 0-0. Żółta kartka: Jagiellonia - Zoran Arsenic. Korona - D'Sean Theobalds, Erik Pacinda, Marcin Cebula, Milan Radin, Marek Kozioł. Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 7 518.<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Ekstraklasy</a>