W obu połowach spotkania Jagiellonia zagrała innym składem, do doświadczonych graczy dołączając również młodzieżowców, których w kadrze na to zgrupowanie jest aż dziesięciu. Teoretycznie mocniejsza była "jedenastka", która rozpoczęła mecz, a prawie wszyscy zawodnicy mieli możliwość zagrania przez 45 minut. Wszystkie gole padły po przerwie. Dwie bramki zdobył Patryk Klimala, jedną Szymon Łapiński. Trener Ireneusz Mamrot już wcześniej zapowiadał, że w taki sposób zamierza rotować składem w sparingach z teoretycznie słabszymi rywalami (za kilka dni kolejnym będą pierwszoligowe Wigry Suwałki), ale już w spotkaniach z zagranicznymi przeciwnikami (w planie są mecze ze słowackim MFK Ruzomberok i greckim Olimpiakosem Pireus) skład ma się zawęzić do 18-19 zawodników tworzących ścisłą meczową kadrę. W sobotnim meczu kontrolnym nie zagrali m.in. Chorwat Ivan Runje, który wciąż leczy uraz oraz Serb Mile Savkovic, który co prawda wznowił treningi po ciężkiej kontuzji wykluczającej go z gry w wiosennej rundzie minionego sezonu, ale jeszcze unika pełnych obciążeń. Zgrupowanie Jagiellonii w Kępie potrwa do końca przyszłego tygodnia. Potem białostoczanie mają już trenować na swoich obiektach. Nowy sezon zainaugurują 19 lipca meczem z Arką w Gdyni. Pierwszoligowi piłkarze PGE FKS Stali Mielec przegrali w sobotnim sparingu z beniaminkiem ekstraklasy, Rakowem Częstochowa 0:3 (0:1). Dla obu drużyn był to pierwszy sprawdzian przed sezonem 2019/2020. Bramki: Szymon Lewicki (9), Jakub Apolinarski (46-głową), Emir Azemovic (88). Azemovic - mający obywatelstwo Czarnogóry oraz Serbii - jest nowym piłkarzem w kadrze Rakowa. W piątek ogłoszono, że środkowy obrońca (grający także jako defensywy pomocnik), podpisał trzyletni kontrakt, z możliwością przedłużenia o kolejny rok. Mecz rozegrano w ośrodku sportowym w Woli Chorzelowskiej (miejscowość jest położona kilka km od Mielca), gdzie przez ostatnie dni byli na zgrupowaniu częstochowianie. Sparing był ostatnim jego punktem.Piłkarze beniaminka ekstraklasy ŁKS Łódź wygrali z innym zespołem z najwyższej klasy rozgrywkowej Wisłą Płock 4:0 w pierwszym letnim sparingu. Gole zdobyli Hiszpan Dani Ramirez, Bartłomiej Kalinkowski, Łukasz Sekulski i Portugalczyk Ricardo Guima. Konfrontacja w Łodzi dla obu drużyn była pierwszym meczem kontrolnym w czasie przygotowań do nowego sezonu ekstraklasy. Dużo lepiej wypadli w nim prowadzeni przez trenera Kazimierza Moskala łodzianie, którzy już do przerwy wygrywali 2:0 po uderzeniach z dalszej odległości Ramireza w 29. minucie i Kalinowskiego w 41. minucie. Szansę na podwyższenie prowadzenia zmarnował m.in. Rafał Kujawa, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem ekipy z Płocka Bartłomiejem Żynelem. W 60. minucie bardziej skuteczny okazał się inny napastnik ŁKS Łukasz Sekulski, a jako ostatni do bramki Wisły w 83. minucie trafił Portugalczyk Guima. W obu połowach ŁKS i Wisła zagrały w innych składach. W zespole z Łodzi wystąpili m.in. pozyskani latem: Serb Dragoljub Srnic, Hiszpan Jose Antonio Ruiz "Pirulo", Portugalczyk Ricardo Martins Guimaraes "Guima" oraz Maciej Dampc i Michał Trąbka. W Wiśle po raz pierwszy zagrali zaś: Jakub Rzeźniczak, Jarosław Fojut, Jakub Wrąbel i Damian Michalski. Po meczu w Łodzi prowadzeni przez trenera Leszka Ojrzyńskiego płocczanie wyjechali na zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie zagrają z cypryjskim AEK Larnaka (25 czerwca) oraz duńskim Broendby IF (29 czerwca). Formę beniaminka rozgrywek ekstraklasy w kolejnych sparingach sprawdzą natomiast: Radomiak Radom (29 czerwca), Warta Poznań (3 lipca), GKS Tychy i Kotwica Kołobrzeg (6 lipca) oraz Korona Kielce (13 lipca). (PAP) Robert Fiłończuk/Bartłomiej Pawlak/rcz/sab/