Ekstraklasa. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Tomasz Hajto, były reprezentant Polski i zawodnik Górnika Zabrze, podkreślił, że jego zdaniem starcia Ruchu Chorzów z Górnikiem to najważniejsze derby w polskim ligowym futbolu. - To największe derby w Polsce. Grają przecież najbardziej utytułowane kluby (Górnik i Ruch mają po 14 mistrzostw Polski - red.) i tylko szkoda, że ich spotkania nie są rozgrywane na Stadionie Śląskim. A przypominam, że jeszcze niedawno mieliśmy dwukrotnie po 40 tysięcy kibiców na trybunach Śląskiego - zwrócił uwagę Hajto. Kolejna odsłona Wielkich Derbów Śląska już w najbliższą niedzielę. Ruch i Górnik zmierzą się na stadionie w Chorzowie. Przed klubem z Zabrza bardzo trudne zadanie, bo do tej pory na wyjazdach rozegrał cztery mecze i zdobył raptem jeden punkt. Z kolei "Niebiescy" na swoim stadionie w tym sezonie wygrali dwa mecze, mają także na koncie jeden remis i porażkę. - To bardzo ważny mecz dla Górnika, który musi zacząć punktować. Po drugie, zespół musi wreszcie wygrać pierwsze spotkanie w Ekstraklasie - podkreślił Hajto. - Pamiętajmy, że przed Górnikiem ciężki kalendarz. Po Ruchu mecz ze Śląskiem u siebie, a potem trzy razy "L". Czyli: Lech, Legia i Lechia. Oj, nie będzie łatwo o punkty. W tej sytuacji, niezwykle ważny dla Górnika będzie wynik meczu derbowego z Ruchem - nie ma wątpliwości były piłkarz m.in. Schalke 04 Gelsenkirchen. - Jeśli chodzi o Ruch to chorzowianie zaczęli źle, ale złapali swój rytm i zaczęli zdobywać punkty. Piłkarze Waldemara Fornalika zaczęli też fajnie grać, ich mecze przyjemnie się oglądało - zakończył Hajto. Co ciekawe, niedzielnych Wielkich Derbów Śląska na stadionie nie obejrzą kibice Górnika. Decyzją wojewody śląskiego na obiekcie Ruchu zamknięty został sektor gości. W związku z tym członkowie zarządu Górnika postanowili, że mecz obejrzą wspólnie z sympatykami klubu w lokalu Śląskie Rancho przy ul. Webera. Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!