Jak całą sprawę widzi wychowanek Zielonych Żarki? - Dla mnie jest to kolejny mecz, który chcemy wygrać - zapewnia Przemek. - Oczywiście, że chciałbym wybiec na dobrze sobie znany stadion Widzewa, ale to już nie ode mnie zależy, ale trenera. Nie rozpamiętujmy przeszłości, trzeba wyjść na boisko skupionym i zmobilizowanym i wygrać - dodaje Oziębała.W poprzednim sezonie Widzew wygrał w Łodzi z Górnikiem 2-0, zaś jednego z goli strzelił właśnie Oziębała. - W Widzewie przeważnie grałem na boku, ale w tym spotkaniu akurat nie mógł wystąpić Piotrek Grzelczak i to ja zagrałem na szpicy, na pozycji środkowego napastnika. Strzelanie goli to obowiązek napastnika i bramkę zdobyłem. Teraz Widzew jest liderem i postaramy się lidera zastopować. Wcześniej zremisowaliśmy z Lechem i Legią, zespołami, które w danym momencie także były na fotelu lidera. Po prostu tak się ułożyła sytuacja w tabeli - dodaje na koniec skrzydłowy Górnika. Przemysław Oziębała kontra Górnik (w pigułce): Sezon 2007/08: Widzew - Górnik 2-1 (występ i 2 gole)Sezon 2009/10: Widzew - Górnik 3-0 (1/0)Sezon 2010/11: Widzew - Górnik 4-0 (1/0)Sezon 2011/12: Górnik - Widzew 1-1 (1/0), Widzew - Górnik 2-0 (1/1)