Po dziewięciu ligowych kolejkach zabrzanie są wiceliderem Ekstraklasy z 16 punktami na koncie, z kolei Sandecja jest siódma, mając dwa punkty mniej. Drużyna trenera Marcina Brosza mogła mieć jeszcze lepszy bilans, ale w sobotę tylko zremisowała u siebie ze Śląskiem 2-2. Tylko, bo zabrzanie dwa razy prowadzili, za każdym razem wyrównywał jednak niezawodny Marcin Robak. Mecz w Zabrzu obejrzało prawie 23 tys. fanów, sporo kibiców zobaczy też jutrzejsze spotkanie z jedenastką z Nowego Sącza. - Kolejny komplet na trybunach na pewno mocno nas podbudowuje. My staramy się odwdzięczyć za to kibicom dobrą grą i wygranymi. Do meczu ze Śląskiem podeszliśmy, jak do każdego innego spotkania. Nie było nic nadzwyczajnego w tym, że na początku mieliśmy tyle sytuacji i okazji. Szkoda że nic nie wpadło - komentuje Mateusz Wieteska. Obrońca Górnika, który w poprzednim sezonie występował w pierwszoligowym Chrobrym, a w lipcu, na zasadzie transferu definitywnego przeszedł do Zabrza z Legii, podpisują z górnośląskim klubem 3-letni kontrakt, z tygodnia na tydzień spisuje się lepiej. Na swoim koncie ma już w tym sezonie dwa efektowne trafienia - z Wisłą Płock i Śląskiem. Zagrał w młodzieżówce w wygranym 3-0 meczu z Gruzją w eliminacjach młodzieżowych mistrzostw Europy. Świetnie zastępuje Bartosza Kopacza, który po zakończeniu sezonu przeniósł się do Zagłębia Lubin. Po sobotnim meczu 20-letni Wieteska nie mógł odżałować straty punktów u siebie. - Czuliśmy, że byliśmy lepszym zespołem, ale Śląsk to też bardzo mocna drużyna, co pokazali u nas. Na pewno boli, że znowu tracimy dwie bramki, musimy nad tym popracować, bo to złe uczucie, szczególnie dla nas obrońców. Trzeba zwrócić na to uwagę - podkreśla Wieteska. Teraz przed Górnikiem mecz w 1/8 PP z Sandecją. Spotkanie rozegrane zostanie na Arena Zabrze w środę. Początek o godz. 17.45. - Żadnego meczu nie odpuszczamy, chcemy każdy wygrywać i tak też będzie w środę. Chcemy awansować do kolejnej rundy - podkreśla młody obrońca zabrzańskiej jedenastki. Zwycięzca z pary Górnik/Sandecja, w 1/4 finału PP zgra z wygranym z zestawienia Chojniczanka - Bruk-Bet Termalica. Michał Zichlarz, Zabrze Terminarz 1/8 finału Pucharu Polski