Adam Banaś poczuł ból w łydce i musiał przerwać zajęcia. W trosce o zdrowie zawodnika przewieziono go do jednego ze szpitali w Zabrzu na badanie USG. "Ćwiczyliśmy starty do piłki. W pewnej chwili wyskoczyłem do góry, następnie spadłem na ziemię i poczułem ból w łydce" - relacjonował Banaś, który ma nadzieję, że to nie naderwanie ścięgna Achillesa.