W ostatnich dniach zabrzanie pozyskali napastnika reprezentacji Ghany Richmonda Boakye, który ostatnio strzelał bramki i zaliczał asysty w barwach Crvenej Zvezdy Belgrad. Na razie napastnik, który strzelał gole na kilku kontynentach, jest w górniczym klubie rezerwowym. Wczoraj dał dobrą zmianę w wygranym przez zabrzan 2-1 meczu ze Stalą Mielec. Sprowadzenie Boakye przez Górnika odbiło się szerokim echem. Równie głośno będzie pewnie wtedy, kiedy w Zabrzu ponownie pojawi się Rafał Kurzawa. Siedmiokrotny reprezentant Polski był w górniczym klubie, z przerwą na występy w Energetyku ROW Rybnik, przez osiem lat. Z Górnikiem awansował do Ekstraklasy, wywalczył miejsce dające grę w europejskich pucharach, mając w sezonie 2017/18 największą liczbę asyst w lidze. Trafił do reprezentacji Polski, a Adam Nawałka zabrał go na mundial do Rosji, gdzie zagrał w wygranym meczu z Japonią. Po opuszczeniu Górnika trafił do Amiens SC, ale nie był to dobry wybór. Nie przebił się we francuskim klubie, dwukrotnie będąc wypożyczanym do Danii. Najpierw grał w FC Midtjylland, a potem w Esbjerg fB. Na początku października zeszłego roku jego kontrakt z Amiens został rozwiązany. Od tego momentu Kurzawa trenuje indywidualnie. Górnik chciał go pozyskać poprzedniej zimy i jeszcze wcześniej, byli nawet sponsorzy, którzy oferowali finansowe wsparcie przy gaży zawodnika, ale nic z tego wtedy nie wyszło. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawd</a><a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">ź</a> Wydawało się, że temat dawno upadł. Indagowani na ten temat działacze Górnika mówili, że sprawa jest nieaktualna. Tymczasem coś jest na rzeczy. - Jakby się okazało, że Rafał trafi do nas, to na pewno byłaby to wartość dodana. Wzmocniłby naszą jakość w środku pola - mówił pytany o tą kwestię trener Marcin Brosz przed poniedziałkowym spotkaniem ze Stalą. Górnik po 17 kolejkach i po pokonaniu w poniedziałek u siebie mielczan jest na 4. miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy z 27 punktami na koncie. Trzeci w tabeli Raków Częstochowa ma o punkt więcej. Michał Zichlarz <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy</a>