21-letni piłkarz przebojem wszedł do ligowej piłki. Dwa lata temu grał jeszcze w trzecioligowych rezerwach zabrzan. Trener Marcin Brosz dał mu szanse w końcówce pierwszoligowych rozgrywek, kiedy szanse na awans "Górników" były iluzoryczne. W sześciu grach, w których zagrał wtedy w końcówce, zabrzanie wygrali wszystkie i w niesamowitych okolicznościach wywalczyli upragniony awans. Potem już poszło z górki. W Ekstraklasie Górnik wygrywał mecz za meczem, a młody pomocnik był jednym z liderów drużyny, która okazała się rewelacją rozgrywek. Został zauważony nie tylko w Polsce, ale i w Europie. UEFA umieściła go na liście 50 największych talentów na Starym Kontynencie. Wielu porównuje jego styl gry do Zbigniewa Bońka z przeszłości. W maju zeszłego roku "Zupa" dostał powołanie do narodowej kadry. Ówczesny selekcjoner Adam Nawałka dał mu szanse na obozach w Juracie i Arłamowie. Na mundial do Rosji jednak nie poleciał. Jesienią okazję debiutu w zespole narodowym przekreśliła kontuzja odniesiona w sierpniowym meczu z Lechią Gdańsk u siebie. Pauza trwała kilka tygodni. Potem końcówka eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy, gdzie w kadrze U-21 jest jednym z kluczowych graczy drużyny prowadzonej przez Czesława Michniewicza, którą w czerwcu czekają finałowe boje na boiskach Włoch i San Marino. Wydaje się, że teraz Żurkowski, kupiony zimą przez włoską Fiorentinę, wreszcie dostanie powołanie. Tym bardziej, że jak pokazał derbowy mecz z Piastem Gliwice, forma zawodnika jest wysoka. W piątek młody pomocnik należał do najlepszych na murawie. Wypracowywał kolegom dobre pozycje, a sam kiedy mógł starał się niepokoić świetnie usposobionego w piątek Frantiszka Placha. Jak podchodzi do powołania do pierwszej reprezentacji? Czy z niecierpliwością oczekuje nominacji? - O wszystkim zdecyduje sztab szkoleniowy. Co ja mogę? Trenować, rozwijać się i grać dobre mecze, a co dalej, to już nie zależy ode mnie. Co do tych najbliższych powołań, to jak przyjdzie czas na kadrę, to będę o wszystkim myślał. Teraz najistotniejsze jest to, co się dzieje w lidze. Przed nami przecież jeszcze jeden mecz przed przerwą na kadrę i na tym się trzeba skupić - odpowiada Żurkowski. O godz. 12:30 Górnik ogłosił na Twitterze, że Żurkowski dostał powołanie do seniorskiej kadry! Pierwszy mecz "Biało-Czerwonych" w eliminacjach Euro 2020 już w następny czwartek. Naszym pierwszym rywalem w grupie G będzie Austria. 24 marca w Warszawie starcie numer 2 z Łotwą. Kolejne mecze w czerwcu z Macedonią i Izraelem. Michał Zichlarz, Zabrze