- Presja jest duża, ale jako profesjonaliści musimy sobie z tym poradzić i zwyciężyć - powiedział piłkarz Górnika Bartosz Iwan Zabrzanie w środę ulegli u siebie Zawiszy Bydgoszcz 0-3 w ćwierćfinale Pucharu Polski. Zdaniem Iwana drużyna musi w niedzielę zagrać inaczej - uważnie w obronie i skutecznie w ataku. Trener Warzycha uważa, że mecz z Jagiellonią będzie niezwykle ważny dla jego zespołu, który ostatnio zawiódł swoich kibiców. - Chcemy im to wynagrodzić i wreszcie wygrać. To uzdrowiłoby sytuację w klubie. Bardzo potrzebujemy punktów, Jagiellonia też. Zrobimy wszystko, by wyjść z dołka. Musimy uważać, by presja nie powiązała nam nóg - stwierdził szkoleniowiec. Przyznał, że szuka najlepszych wariantów w zestawieniu obrony, ale też podkreślił znaczenie zdobywania goli. Zauważył, że jego piłkarze powinni się wykazać większym zdecydowaniem w sytuacjach podbramkowych, czego zabrakło w meczu pucharowym. W piątek sponsorem generalnym klubu została firma Stabill z branży chemii budowlanej. Początek niedzielnego meczu w Zabrzu o godz. 18.00.Zobacz terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy