- Niestety potwierdził się czarny scenariusz. Miałem nadzieję, że to tylko naderwanie, bo wtedy byłaby krótsza rekonwalescencja. A tak będziemy sobie musieli poradzić bez niego przez około pół roku - powiedział Ryszard Komornicki, trener Górnika. - Będę z nim jeszcze rozmawiał, bo trzeba go wspierać w tym trudnym momencie. A najważniejsze jest to, by szybko zorganizować operację - dodał.