W bezpośrednim sąsiedztwie hotelu Radin w Radenci znajduje się hala sportowa, w której kuracjusze grywają m.in. w tenisa. W piątek rano ćwiczyli w niej piłkarze Górnika, ale zajęcia nie miały nic wspólnego z tenisem, a były raczej wprowadzeniem do drugiej części treningu, która odbyła się już na boisku treningowym. W hali pracowano więc nad przygotowaniem siłowym i koordynacją ruchową. Trenerzy zadbali o to, by trening miał ciekawą formę, więc niejednokrotnie piłkarze przybierali w trakcie ćwiczeń ekwilibrystyczne pozy.Po wyjściu z hali biało-niebiesko-czerwoni wsiedli na rowery, którymi dojeżdżają dwa razy dziennie na boisko treningowe. Nie w dużej grupie, ale w 3-4 osobowych grupkach, przemierzają trasę na luzie (około 5 minut jazdy), wykorzystując ten czas na rozmowy i żarty.W trakcie zajęć typowo piłkarskich wybrana grupa piłkarzy trenowała dziś strzały z rzutu wolnego. Wykazać musieli się także bramkarze, którym pomagało kilku plastikowych obrońców ustawionych w murze. W piątek temperatura powietrza była już znacznie niższa niż w poprzednich dniach, więc upał nie potęgował zmęczenia piłkarzy. A prognozy pogody są jeszcze bardziej łaskawe dla podopiecznych Adama Nawałki.