Kilka chwil po rozpoczęciu spotkania na listę strzelców wpisał się Mateusz Żytko, był to jednak gol samobójczy. O godzinie 12:17 już do właściwej bramki trafił Marcin Budziński, który jeszcze przed przerwą dał prowadzenie Cracovii pewnie wykorzystując rzut karny. Po zamianie stron na 3-1 podwyższył Dariusz Zjawiński, ale bardzo szybko odpowiedziały rezerwy za sprawą Radosława Kuligowskiego. Dwie minuty później był już remis! Krzysztof Szewczyk trafił 3-3. Pierwszy zespół walczył jednak o zwycięstwo do końca i to się opłaciło. Kilka chwil przed końcem Marcin Budziński strzelił po raz trzeci i ustalił wynik na 4-3 dla Cracovii. Trening Noworoczny tradycyjnie rozpoczął się od życzeń, które wszystkim kibicom Cracovii złożył Profesor Janusz Filipiak oraz wiceprezydent miasta Tadeusz Matusz. Brakowało wielu podstawowych piłkarzy "Pasów", ale wystąpił stoper Piotr Polczak, który zamierza wrócić do zespołu. Na razie jego transfer nie jest dopięty. Po wypożyczeniu z Tereka do Wołgi Niżny Nowogród były reprezentant Polski grał niewiele, dlatego zamierza wrócić do kraju.Polczak porozumiał się z Cracovią, ale czeka jeszcze, aż FIFA rozwiąże jego kontrakt z Wołgą z racji tego, że rosyjski pracodawca nie wypłaca mu pieniędzy. Cracovia - Cracovia II 4-3 (2-1) Bramki: 0-1 - Żytko 4. min (sam.) 1-1 - Budziński 15. min 2-1 - Budziński 18. min (karny) 3-1 - Zjawiński 30. min 3-2 - Kuligowski 32. min 3-3 - Szewczyk 34. min 4-3 - Budziński 39. min Cracovia: Pilarz - Żytko, Polczak, Jaroszyński - Rymaniak, Szeliga, Mrozik, Cetnarski, Zejdler - Budziński, Kita. Ponadto grali: Stępniowski, Dąbrowski, Kapustka, Zjawiński, Nykiel, Ceglarz. Cracovia II: Drzewiecki - Słowiak, Kuligowski, Bartosz, Moskal - Szymczak, Panek, Krasuski, Kłusek - Szewczyk, Kotwica. Ponadto grali: Wilk, Czernecki, Dudek, Piekarski, Poznański, Jeż, Gala, Dobosz, Kiebzak. Widzów: 2174. Sędzia: Sławomir Steczko.