Cracovia zajmuje obecnie przedostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy, z dorobkiem dwóch punktów, ale w rzeczywistości zdobyła ich o pięć więcej. Te niezaliczone punkty, to kara za czyny korupcyjne z sezonu 2003/04. W ostatniej kolejce "Pasy" poniosły pierwszą porażkę w sezonie, ulegając 1-3 Śląskowi we Wrocławiu. Mecz ten pokazał po raz kolejny, że największym mankamentem drużyny Michała Probierza jest defensywa. Formacja ta uległa gruntownej przebudowie, bo z powodu ciężkiej kontuzji wypadł lewy obrońca Kamil Pestka. Stoper Michał Helik został sprzedany do Barnsley, a David Jablonsky zdyskwalifikowany. Mecz w Warszawie będzie okazją, aby lepiej zgrać, budowaną od nowa, formację defensywną. Przygotowania Cracovii do piątkowego meczu nie przebiegały komfortowo. W poniedziałek okazało się, że jeden z zawodników miał pozytywny wynik na obecność koronawirusa. Został odizolowany od zespołu i rozpoczął kwarantannę. Kolejne testy, przeprowadzone już we wtorek, we wszystkich przypadkach dały wynik negatywny. Cracovia na mecz do stolicy pojedzie osłabiona. Kapitan Sergiu Hanca dostał powołanie do reprezentacji Rumunii, a Florian Loshaj Kosowa. Ponadto, do kadry młodzieżowej trener Czesław Michniewicz wezwał w dodatkowym trybie bramkarza Karola Niemczyckiego. Jego absencja jednak nie będzie miała istotnego wpływu na skład, gdyż w tym spotkaniu i tak broniłby Lukas Hrosso, który w poprzednim sezonie bronił we wszystkich meczach pucharowych. Ponadto wciąż rehabilitację, po ciężkich urazach, przechodzą wspomniany już Pestka oraz Ołeksij Dytiatjew, Radosław Kanach i Michal Siplak. Do zdrowia powrócili już: Michael Gardawski, Sylwester Lusiusz i Sebastian Strózik. Warszawski mecz będzie okazją do wprowadzenia do zespołu pozyskanego w ostatnim dniu okna transferowego Damira Sadikovica. Bośniak przeszedł z Żeljeznicara Sarajewo ma wzmocnić rywalizację na pozycji defensywnego pomocnika. Cracovia uszczupliła też nieco rozbudowaną kadrę wypożyczając do 1-ligowej Sandecji Nowy Sącz napastnika Rubio. Hiszpan na razie nie spełnia oczekiwań. Wiosną był wypożyczony do Zagłębia Sosnowiec, a po powrocie grał w zespole rezerwowym. Raczej nie należy spodziewać się, aby na boisku pojawił się Mateusz Wdowiak. Bohater finałowego meczu Pucharu Polski z Lechią Gdańsk, nie porozumiał się z klubem odnośnie przedłużenia kontrakt i trener Probierz pomija go przy ustalaniu składu, gdyż jak twierdzi, nie jest mentalnie gotowy do gry na sto procent. Cracovia z Legią zmierzyła się dwukrotnie w lipcu. Najpierw "Pasy" rozbiły warszawski zespół w półfinale Pucharu Polski 3:0, a cztery dni później, w spotkaniu ligowym, przegrały 0-2. Mecz o Superpuchar rozegrany zostanie, o godz. 20.15, na stołecznym stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Pierwotnie do spotkania miało dojść 9 sierpnia, zaledwie trzy tygodnie po zakończeniu - przedłużonej z powodu pandemii - rywalizacji w ekstraklasie. Jednak w przeddzień zostało odwołane przez PZPN, a powodem było zakażenie koronawirusem osoby ze sztabu Legii. gw/ co/