Tradycja treningów noworocznych sięga lat 20. ubiegłego wieku. Ponieważ była to zabawa nikt nie dokumentował tych pojedynków. Jedna z pierwszych wzmianek dotyczy roku 1930, kiedy pierwszy zespół pokonał rezerwy 7-2, a strzelcem premierowego gola był Józef Kubiński. Trzy premierowe trafienia ma na koncie wychowanek Cracovii Paweł Zegarek, co jest rekordem, biorąc pod uwagę dostępne materiały. Jego bramki rozpoczynały 1993, 1994 i 2001 rok. Wyczyn Zegrarka powtórzył Marcin Bojarski, który pierwszego gola strzelał w 2004, 06 i 08. Rok 2009 otworzył Przemysław Kulig, który w lecie przeniósł się do Górnika Zabrze, a kto wpisze się do historii w 2010? Na pewno nie będzie to Radosław Matusiak, Michał Goliński, Marek Wasiluk, Łukasz Tupalski, Jakub Kaszuba czy Łukasz Derbich, czyli zawodnicy spoza Krakowa. Trener Orest Lenczyk dał bowiem swoim piłkarzom wybór i piłkarze nie mają obowiązku przerywania w Nowy Rok kończących się 5 stycznia urlopów. - Jeśli nie ma stadionu to, co to za tradycja? Ale nie chcę się "kopać z koniem". Tradycja to nie moja sprawa, nie chcę jednak przeszkadzać - tłumaczy Lenczyk, na łamach strony internetowej terazpasy.pl. - Taki trening się odbędzie, ale jeśli jakiś zawodnik będzie wtedy tysiąc kilometrów od Krakowa, to nie będziemy go tutaj ściągać, żeby, pewnie na śniegu, pokopał piłkę. Ale coś tam zmontujemy z zawodników, którzy mieszkają w Krakowie - dodał. - Najważniejsze, że tradycja jest kontynuowana - mówi z kolei Dariusz Pawlusiński, który już po raz piąty pojawi się na treningu noworocznym, cytowany przez oficjalną internetową stronę klubu. - To bardzo fajna zabawa. Będzie możliwość spotkania się z kibicami, złożenia im noworocznych życzeń - dodał popularny "Plastik". Trening noworoczny 2010 po raz pierwszy i prawdopodobnie ostatni odbędzie przy Wielickiej, gdzie ćwiczą piłkarze "Pasów", ponieważ obiekt przy Kałuży jest przebudowywany. Wcześniej takie zdarzenie też miało miejsce. W połowie lat 60. XX wieku Cracovia rozegrała dwa treningi noworoczne na stadionie lekkoatletycznym przy al. 3 maja, gdy odbudowywano spalony stadion przy Kałuży.