Przyznał, że trwają intensywne poszukiwania następcy podstawowego środkowego obrońcy "Pasów". Być może negocjacje z nowym zawodnikiem, którego nazwiska Cracovia nie chce ujawnić, zakończą się już za kilka dni. "Staramy się pozyskiwać do naszego klubu głównie polskich graczy, ale w tym przypadku możemy zrobić wyjątek" - powiedział Burlikowski podczas czwartkowej konferencji prasowej. Na spotkaniu z dziennikarzami był obecny były już zawodnik krakowskiego klubu. Jako prezent pożegnalny otrzymał koszulkę Cracovii podpisaną przez kolegów z drużyny. "W sobotę rano lecę do Belgii. W tym samym dniu mój nowy zespół wraca ze zgrupowania w Hiszpanii. Będę przez pierwsze dwa dni trenował w Mechelen indywidualnie. Pierwsze zajęcia z nowym zespołem będą miał w poniedziałek" - powiedział 23-letni Serb. Przyznał, że gra w Belgii jest krokiem do przodu w rozwoju jego kariery, ale chciałby odejść z Mechelen przed upływem 4,5-letniego kontraktu. Najchętniej grałby w lidze niemieckiej, a jego marzeniem są występy w Bayernie Monachium.