Cytaty meczu z pustego stadionu: Poseł Ireneusz Raś do sędziego: "Ty pajacu ty, skończona mendo!" Wiceprezes Jakub Tabisz: "Stefański! Ty ch...! Obejrzyj sobie VAR!" Prof. Janusz Filipiak do sędziego: "Stefański! Jesteś chu...!" Głos z loży VIP: "Stefański! Co ty odpier...? Masz żonę z Wisły?!" Andrea Hanca (żona Sergiu): "Red card!" (Gdy Brown-Forbes uderzył łokciem rywala), do sędziego: "Fuck-you!" (Gdy kartkę dostał jej mąż). Debiut Hyballi: Trener Wisły Peter Hyballa po jednym treningu przed derbami nie mógł wykonać cudów, ale już zaczął wprowadzać swoją wizję: gegenpressing, czyli wysoki pressing. Linię obrony ustawiał wysoko. Dyrygował nią Michal Frydrych, na hasło którego koledzy przesuwali się nawet za linię środkową, by zamknąć rywala. Niemiec w I połowie apelował też do Dawida Szota: "No to high" (nie za wysoko), by współpracujący z nim Yaw Yeboah miał z kim rozegrać. Pilnowanie, by przestrzenie między liniami nie były zbyt duże będzie konikiem Hyballi. Podobnie zresztą jak zaangażowanie i szybki powrót do defensywy, który sam trener ogłaszał znanym z NBA hasłem "Defence!". Dobrze wyglądała współpraca w trójkątach: Yeboah - Jean Carlos - Gierorgij Żukow, którego zastępował czasem Felicio Brown-Forbes. Cracovia jak zwykle nie zabiegała o posiadanie piłki, nie przejmowała się tym, że czasem rywal zamyka ją głęboko. Polowała na kontry, stosowała długie podania, słynne "dzidy". Na remis jednak zasłużyła. <a href="https://sport.interia.pl/klub-cracovia/news-cracovia-wisla-krakow-1-1-oceny-pilkarzy-i-skandaliczne-okrz,nId,4896034,nPack,2" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Jak grali piłkarze? Kto się wyróżnił? Sprawdź!</a>