25-letni napastnik trafił do Krakowa przed sezonem. Jesienią zaliczył raptem dwa spotkania w Ekstraklasie, a wiosną nie zagrał ani minuty. W tej sytuacji Probierz zdecydował, że wypożyczy go do pierwszoligowego Zagłębia Sosnowiec. - W sprawie Rubio opinie są krzywdzące, bo jeśli ktoś ma trzy miesiące przerw ze względu na zapalenie opon mózgowych i praktycznie tylko leży w szpitalu, to jest to nie fair, że ktoś później ocenia go jako szrot - zaznacza Probierz. Szkoleniowiec podkreśla, że dla niego Rubio cały czas jest bardzo wartościowym zawodnikiem, ale wiosną w Cracovii nie miałby szans tego pokazać. - Fizycznie czasu nie da się oszukać, więc lepiej dla niego, żeby pół roku spędził w Zagłębiu. Wróci pewny siebie i jeszcze będzie zdobywał bramki - podkreśla Probierz. Po wypożyczeniu Rubio Cracovia nie ma bogactwa w linii ataku. Podstawowym napastnikiem jest Rafael Lopes, który w tym sezonie zdobył siedem bramek. Probierz liczy także na Tomasza Vestenicky’ego, ale Słowak do siatki trafił tylko raz. W koncepcji ofensywnej szkoleniowca znajduje się również 21-letni Sebastian Strózik. Mimo że statystyki napastników nie rzucają na kolana, Probierz nie zamierza już ściągać snajpera. - Raczej zamknęliśmy okno transferowe - zaznacza szkoleniowiec. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę PKO Ekstraklasy Piotr Jawor