Mecz rewanżowy zostanie rozegrany 30 listopada. Bytovia to rewelacja rozgrywek, która odprawiła z kwitkiem już dwa zespoły Ekstraklasy. W 1/8 finału rozprawiła się ze Śląskiem Wrocław, wygrywając 3-0. W 1/16 pokonała 1-0 Zagłębie Lubin. Arka w poprzedniej rundzie wyeliminowała KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (2-1), a wcześniej wygrała z Olimpią Zambrów (1-0). Ćwierćfinał lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy zagęścili środek pola, w pierwszych minutach na niewiele pozwalając Arce. Szczęścia strzałem z dystansu próbował Kamil Wacławczyk, ale piłka po rykoszecie trafiła w ręce bramkarza gdynian, Pavla Steinborsa. Odpowiedź Arki była bardzo groźna. W 12. minucie, po prostopadłym zagraniu Mateusza Szwocha w pole karne, Dariusz Zjawiński trafił mocnym uderzeniem w poprzeczkę. W 29. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Mateusz Klichowicz zaatakował lewą stroną, zostawił w tyle Tadeusza Sochę i podał przed bramkę. Nadbiegający Janusz Surdykowski tylko dołożył nogę, posyłając piłkę do siatki Arki. Klichowicz dośrodkował już chyba zza linii końcowej, choć powtórki telewizyjne jasno o tym nie przekonały. Dziesięć minut później piłka znów trafiła w poprzeczkę, tym razem bramki Arki. Sebastian Kamiński wykonywał rzut wolny z boku pola karnego i był bliski strzelenia kapitalnego gola, lecz do szczęścia zabrakło mu kilku centymetrów. Do przerwy 1-0 dla gospodarzy. Na początku drugiej połowy Zjawiński uderzył mocno zza pola karnego, ale Gerard Bieszczad popisał się efektowną paradą. Podobnym strzałem, choć z większej odległości, sprawdził bramkarza gospodarzy Dominik Hofbauer. W 56. minucie błąd na połowie boiska popełnił Przemysław Stolc i pierwszoligowcy ruszyli z kontrą. Zakończył ją jednak zbyt słabym strzałem Surdykowski. Sześć minut później znakomite prostopadłe podanie Wacławczyka zmarnował Klichowicz. Za długo składał się do strzału i w ostatniej chwili został zablokowany przez Sochę. Arka nie zamierzała przegrać w Bytowie i ruszyła do ataku. W 80. minucie Adrian Błąd z dystansu trafił w słupek. Z dobitką pospieszył, wprowadzony chwilę wcześniej, Paweł Abbott, ale uderzył tuż obok bramki. Dwie minuty później to jednak pierwszoligowcy zadali kolejny cios. Drugą asystę zaliczył Klichowicz. Tym razem szarpnął prawym skrzydłem i wyłożył idealnie piłkę Jakubowi Bąkowi. Ten zdobył bramkę 10 minut po wejściu na boisko. Gdynianie nie złożyli broni i w 85. minucie zdobyli kontaktową bramkę. Po rzucie rożnym obrońca Bytovii, wybijając piłkę, trafił w Abbotta, a ten wpakował ją do bramki. Po meczu powiedzieli: Grzegorz Niciński (trener Arki Gdynia): "Gratulacje dla Bytovii za zwycięstwo. Pierwszą połowę przegraliśmy 1-2, druga odbędzie się 30 listopada w Gdyni i to tam rozstrzygną się losy awansu po półfinału. Wynik był sprawą otwartą. Każdy miał w tym meczu swoje sytuacje, m.in. Bytovia na 3-1. Był to dobry, "żywy" mecz. Był szansą do pokazania się dla zawodników, którzy aspirują do pierwszego składu. Myślę, że wybraliśmy optymalne rozwiązanie na to spotkanie, myśląc też o meczu derbowym w ekstraklasie. Nie było żadnej taryfy ulgowej, chcieliśmy osiągnąć jak najlepszy wynik. Nie udało się, ale 1-2 jest wynikiem do odrobienia. Liczę, że w Gdyni zagramy dobre spotkanie i wtedy się okaże, kto wejdzie do półfinału". Tomasz Kafarski (trener Bytovii Bytów): "Dziękuję za gratulacje. Zgadzam się, że to dopiero pierwsza połowa rywalizacji. Było to bardzo dobre widowisko i ci, którzy oglądali ten mecz, widzieli dobre spotkanie. Nie było kalkulacji, jednak i druga drużyna chciała coś ugrać. Naszym planem było zwycięstwo, nieważne w jakich rozmiarach. Myślę, że stracona bramka na 2-1 pozwoli utrzymać odpowiednią koncentrację mojego zespołu od początku meczu rewanżowego w Gdyni. Arka przygotowuje się do derbów, my także. Mamy cztery dni do meczu, Arka - pięć. W weekend znów będzie gorąco".Pierwszy mecz ćwierćfinałowy: Drutex-Bytovia - Arka Gdynia 2-1 (1-0) Bramki: 1-0 Janusz Surdykowski (29.), 2-0 Jakub Bąk (82.), 2-1 Paweł Abbott (85.) Żółte kartki: Marcin Warcholak, Tadeusz Socha (Arka). Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Drutex-Bytovia: Gerard Bieszczad - Sebastian Kamiński, Łukasz Wróbel, Martin Cseh, Krzysztof Bąk, Artur Formela - Alen Ploj (72. Jakub Bąk), Robert Mandrysz, Kamil Wacławczyk (78. Bartłomiej Poczobut), Mateusz Klichowicz (87. Michał Rzuchowski) - Janusz Surdykowski.Arka Gdynia: Pavels Steinbors - Tadeusz Socha, Przemysław Stolc, Dawid Sołdecki, Marcin Warcholak - Adrian Błąd, Yannick Kakoko, Adam Marciniak (61. Dominik Hofbauer), Mateusz Szwoch (70. Rafał Siemaszko), Rashid Yussuff - Dariusz Zjawiński (78. Paweł Abbott). <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-mks-bytovia-arka-gdynia-2016-10-25,mid,593562" target="_blank">Zobacz raport meczowy</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-polska-puchar-polski-cwiercfinaly,cid,672" target="_blank">Puchar Polski: wyniki, strzelcy, terminarz</a>