Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 spotkań jedenastka Visselu wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Tuż po rozpoczęciu meczu drużyna Visselu objęła prowadzenie. Tuż po gwizdku sędziego na listę strzelców wpisał się Kyogo Furuhashi. Zawodnicy gospodarzy odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 29. minucie wynik ustalił Tomoki Iwata. Sytuację bramkową stworzył Kei Chinen. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 56. minucie Kazushi Mitsuhira zastąpił Daikiego Watariego. Niedługo później trener Visselu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Noriakiego Fujimotę. Na boisko wszedł Douglas, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedenastka Oity Trinita w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. 18 lipca drużyna Visselu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Shimizu S-Pulse. Tego samego dnia Gamba Osaka będzie przeciwnikiem zespołu Oity Trinita w meczu, który odbędzie się w Suicie.