Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Drużyna Kawasaki Frontale wygrała aż 15 razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Tuż po rozpoczęciu meczu drużyna gości trafiła do bramki rywala. Już w pierwszych sekundach spotkania bramkę zdobył Yū Kobayashi. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Yasuto Wakizaka. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Kawasaki Frontale, strzelając kolejnego gola. W 13. minucie wynik na 0-2 podwyższył Yasuto Wakizaka. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Andersonowi Lopesowi z Consadole Sapporo. Była to 15. minuta starcia. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 34. minucie gola kontaktowego strzelił Lucas Fernandes. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy strzeleniu gola pomógł Hiroki Miyazawa. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę zespół Consadole Sapporo wyszedł w zmienionym składzie, za Takumę Arana wszedł Kim Min-Tae. Trener Consadole Sapporo postanowił zagrać agresywniej. W 55. minucie zmienił pomocnika Chanathip Songkrasina i na pole gry wprowadził napastnika Jaya Bothroyda, który w bieżącym sezonie ma na koncie już dziewięć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 59. minucie Yasuto Wakizaka został zastąpiony przez Keiego Chinena. W 60. minucie Kazuki Fukai został zmieniony przez Yoshihira Nakanę, co miało wzmocnić zespół Consadole Sapporo. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Hiroyukiego Abe'a na Reo Hatatego w 85. minucie. Chwilę później trener Kawasaki Frontale postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 90. minucie na plac gry wszedł Leandro Damião, a murawę opuścił Yū Kobayashi. W doliczonej trzeciej minucie meczu kartkę obejrzał Akihiro Ienaga z jedenastki gości. W drugiej połowie nie padły gole. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.