Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 31 spotkań jedenastka FC Tokio wygrała 17 razy i zanotowała osiem porażek oraz sześć remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 29. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Gabriela Xaviera z Nagoi Grampus, a w 36. minucie Masata Morishige'a z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener FC Tokio postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Adailtona i na pole gry wprowadził napastnika Kensuke Nagaiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 77. minucie Diego Oliveira zastąpił Hirotakę Mitę. W tej samej minucie w drużynie FC Tokio doszło do zmiany. Taichi Hara wszedł za Leandra. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Naokiemu Maedzie z Nagoi Grampus. Była to 82. minuta spotkania. Po chwili trener Nagoi Grampus postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 85. minucie na plac gry wszedł Yuki Soma, a murawę opuścił Hiroyuki Abe. W 87. minucie w zespole FC Tokio doszło do zmiany. Takuya Uchida wszedł za Arthura Silvę. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Nagoi Grampus w 90. minucie spotkania, gdy Mateus strzelił z karnego pierwszego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom FC Tokio pokazał jedną. Drużyna Nagoi Grampus w drugiej połowie dokonała jednej zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższą środę zespół FC Tokio rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Vegalta Sendai. Natomiast w sobotę Shonan Bellmare zagra z drużyną Nagoi Grampus na jej terenie.