Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 60 razy. Zespół Hapoelu Beer Szewa wygrał aż 29 razy, zremisował 17, a przegrał tylko 14. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 21. a 30. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Hapoelu Beer Szewa oraz dwie drużynie przeciwnej. Jedynego gola meczu strzelił Shlomi Azulay dla zespołu Beitaru Jerozolima. Bramka padła w tej samej minucie. W 45. minucie za Edena Shamira wszedł Maor Melikson. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Beitaru Jerozolima. Kibice Hapoelu Beer Szewa nie mogli już doczekać się wprowadzenia Niva Zrihana. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Jimmy Marín. W 56. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Nigel Hasselbaink osłabiając tym samym zespół Hapoelu Beer Szewa. Między 60. a 68. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości. W 68. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Diogo Verdasca, osłabiając drużynę gości. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 21. minucie. Trener Beitaru Jerozolima postanowił bronić wyniku. W 69. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Ange'a-Freddy'ego Plumaina wszedł Or Zahavi, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. W 72. minucie Ramzi Safouri został zmieniony przez Bena Sahara, co miało wzmocnić zespół Hapoelu Beer Szewa. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Leviego Garcię na Ofira Kriafa w drugiej minucie doliczonego czasu starcia oraz Shlomiego Azulaya na Gaëtana Varenne'a w tej samej minucie. W doliczonym czasie gry arbiter pokazał żółtą kartkę Alemu Muhammadowi, zawodnikowi Beitaru Jerozolima. W drugiej połowie nie padły bramki. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy sześć żółtych oraz jedną czerwoną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany.