Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Beitaru Jerozolima w 13. minucie spotkania, gdy Gadi Kinda zdobył pierwszą bramkę. W 22. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Yahava Gurfinkela z Hapoelu Hadera, a w 43. minucie Gadiego Kindę z drużyny przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Shlomi Azulay wywołał eksplozję radości wśród kibiców Beitaru Jerozolima, strzelając kolejnego gola w siódmej minucie doliczonego czasu meczu. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Między 46. a 71. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Beitaru Jerozolima i jedną drużynie przeciwnej. Na drugą połowę jedenastka Hapoelu Hadera wyszła w zmienionym składzie, za Didiera Kougbenyę, Sagiego Drora weszli Gilad Avramov, Lucio Maranhão. Trener Beitaru Jerozolima postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Gaëtan Varenne, a murawę opuścił Shlomi Azulay. W 73. minucie Ange-Freddy Plumain zastąpił Shaloma Edriego. W tej samej minucie Diya Lababidi został zmieniony przez Yehonatana Leviego, co miało wzmocnić drużynę Hapoelu Hadera. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gadiego Kindę na Ofira Kriafa. W 77. minucie arbiter pokazał kartkę Leviemu Garcii z jedenastki gospodarzy. Drużyna Beitaru Jerozolima zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała sześć celnych strzałów. Wyjątkowa nieporadność napastników Hapoelu Hadera była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Drużyna Beitaru Jerozolima zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Arbiter przyznał cztery żółte kartki piłkarzom Beitaru Jerozolima, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.