Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 34 spotkania drużyna IK Shmona wygrała 13 razy i zanotowała osiem porażek oraz 13 remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 13. minucie arbiter pokazał kartkę Samuelowi Barowi z jedenastki gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hapoelu Tel Awiw w 22. minucie spotkania, gdy Raz Shlomo zdobył pierwszą bramkę. W 33. minucie sędzia ukarał kartką Iyada Abu, piłkarza gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Hapoelu Tel Awiw. Na drugą połowę jedenastka IK Shmona wyszła w zmienionym składzie, za Jorge Morcilla wszedł Valon Ahmedi. Wysiłki podejmowane przez zespół IK Shmona w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 48. minucie gola wyrównującego strzelił Hadji Barry. W 55. minucie Ahmad Abed został zastąpiony przez Roeiego Zikriego. Zawodnicy Hapoelu Tel Awiw szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Shahar Hirsh. Piłkarze IK Shmona otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 60. minucie wynik ustalił Levi Garcia. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W następstwie utraty gola trener Hapoelu Tel Awiw postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił pomocnika Shahara Hirsha i na pole gry wprowadził napastnika Josepha Gande'a, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Caio z Hapoelu Tel Awiw. Była to 90. minuta meczu. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-2. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Hapoelu Tel Awiw, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie. Jedenastka Hapoelu Tel Awiw w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 27 kwietnia jedenastka IK Shmona będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Beitar Jerusalem FC. Tego samego dnia Hapoel Ra'anana AFC będzie rywalem zespołu Hapoelu Tel Awiw w meczu, który odbędzie się w Ramat Gan.