Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 63 starcia drużyna Hapoelu Tel Awiw wygrała 27 razy i zanotowała 23 porażki oraz 13 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między dziewiątą a 16. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości. W 30. minucie za Nerijusa Valskisa wszedł Joseph Gande. Pod koniec pierwszej połowy to piłkarze Hapoelu Tel Awiw otworzyli wynik. W 41. minucie Caio dał prowadzenie swojemu zespołowi. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Hapoelu Tel Awiw. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu arbiter pokazał kartkę Afonsowi Tairze, zawodnikowi gości. W trakcie przerwy trener Beitaru Jerozolima postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Ya'akov Berihon, a murawę opuścił Ofir Kriaf. Na drugą połowę jedenastka Beitaru Jerozolima wyszła w zmienionym składzie, za Liora Inbruma wszedł Gaëtan Varenne. Niedługo później trener Hapoelu Tel Awiw postanowił bronić wyniku. W 65. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Caia wszedł Shay Elias, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół gospodarzy nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. W 69. minucie bramkę wyrównującą zdobył z rzutu karnego Ange-Freddy Plumain. Od 72. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Hapoelu Tel Awiw oraz dwie drużynie przeciwnej. W 74. minucie Abbade Farhat został zmieniony przez Raza Shlomę, co miało wzmocnić jedenastkę Hapoelu Tel Awiw. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ange'a-Freddy'ego Plumaina na Maora Buzagla. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W doliczonej drugiej minucie meczu wynik ustalił David Keltjens. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy sześć. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Hapoelu Tel Awiw rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Hapoel Ironi Kiryat Shmona FC. Tego samego dnia Maccabi Petah Tikva zagra z jedenastką Beitaru Jerozolima na jej terenie.