Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 pojedynków jedenastka KA Akureyri wygrała siedem razy i tyle samo razy przegrywała. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników KA Akureyri w 18. minucie spotkania, gdy Elfar Aðalsteinsson zdobył pierwszą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Oranowi Jacksonowi z drużyny gospodarzy. Była to 41. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki KA Akureyri. W 49. minucie gola wyrównującego strzelił z rzutu karnego Gary Martin. W 58. minucie Nökkvi Þórisson został zastąpiony przez Ásgeira Sigurgeirssona. Trenerzy obu jedenastek postanowili odświeżyć składy w 72. minucie, w drużynie Vestmannaeyjar za Jonathana Glenna wszedł Róbert Eysteinsson, a w zespole KA Akureyri David Cuerva zmienił Bjarniego Adalsteinssona. Chwilę później trener Vestmannaeyjar postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Breki Ómarsson, a murawę opuścił Jonathan Franks. W 82. minucie w drużynie Vestmannaeyjar doszło do zmiany. Benjamin Prah wszedł za Feliksa Fridrikssona. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku kartkę otrzymał Benjamin Prah z Vestmannaeyjar. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Sędzia nie ukarał zawodników KA Akureyri żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy wręczył dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna KA Akureyri w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższą sobotę zespół Vestmannaeyjar zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie ÍA Akranes. Natomiast 25 sierpnia KR Reykjavík zagra z zespołem KA Akureyri na jego terenie.