Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 77 starć zespół Crusaders Belfast wygrał 40 razy i zanotował 19 porażek oraz 18 remisów. Od pierwszych minut zespół Ballymena zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Crusaders Belfast była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Billy Joe Burnsowi z jedenastki gospodarzy. Była to 44. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 64. minucie Paul Heatley został zastąpiony przez Rossa Clarke'a. Dopiero w drugiej połowie Declan Caddell wywołał eksplozję radości wśród kibiców Crusaders Belfast, zdobywając bramkę w 71. minucie meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Crusaders Belfast w 85. minucie spotkania, gdy Ross Clarke strzelił drugiego gola. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. W 87. minucie kartkę obejrzał Jonathan Addis z Ballymena. Chwilę później trener Crusaders Belfast postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 89. minucie na plac gry wszedł David Cushley, a murawę opuścił Jamie McGonigle. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedenastka Crusaders Belfast w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół gości nie skorzystał ze zmian. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 8 lutego drużyna Ballymena rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Carrick Rangers FC. Tego samego dnia Glenavon FC będzie rywalem jedenastki Crusaders Belfast w meczu, który odbędzie się w Lurgan.