Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 76 starć drużyna Glenavon wygrała 34 razy i zanotowała 25 porażek oraz 17 remisów. Od pierwszych minut drużyna Glenavon zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Ballymena była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 39. minucie za Andy'ego Halla wszedł Kyle Beggs. W 45. minucie kartkę dostał James Knowles z jedenastki gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu na listę strzelców wpisał się Cathair Friel. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Prawie natychmiast Jordan Jenkins wywołał eksplozję radości wśród kibiców Glenavon, strzelając gola w 50. minucie meczu. W 59. minucie w zespole Ballymena doszło do zmiany. Joshua Kelly wszedł za Ryana Harpura. Niedługo później trener Ballymena postanowił wzmocnić linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Jamesa Knowlesa. Na boisko wszedł Shane McGinty, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na osiem minut przed zakończeniem pojedynku w drużynie Glenavon doszło do zmiany. Andrew Mitchell wszedł za Jordana Jenkinsa. Trener Glenavon wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Stephena Murraya. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie aż cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Conor McCloskey. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. Bramkę na 2-1 zdobył po raz drugi w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Cathair Friel. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Sędzia nie ukarał zawodników Glenavon żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast jedenastka Glenavon wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy czwartek drużyna Glenavon rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Dungannon Swifts FC. Tego samego dnia Coleraine FC będzie gościć drużynę Ballymena.