"To fajne miejsce, świetna obsada. Za tydzień mamy regaty na Jeziorze Bodeńskim w randze mistrzostw świata, więc Szczecin jest świetnym miejscem na przetarcie przed najbliższym startem" - powiedział Williams, który po raz pierwszy wystartował na szczecińskim jeziorze Dąbie. Plasujący się aktualnie na drugim miejscu światowego rankingu Brytyjczyk już w pierwszym dniu udowodnił, że jest faworytem szczecińskich zawodów. Jako jedyny wygrał wszystkie swoje wyścigi, pokonując sześciu rywali. W sobotę jednak dwukrotnie znalazł pogromców. Wśród nich był reprezentant gospodarzy, szczecinianin Patryk Zbroja, a drugim został Sehested - aktualnie szósty zawodnik rankingu ISAF. Mimo dwóch porażek Brytyjczyk wygrał Round Rubin, a Duńczyk z trzema przegranymi startami zajął drugie miejsce. Ostatnim zawodnikiem, który awansował do fazy ćwierćfinałowej (5 wyścigów wygranych, 6 porażek) był zajmujący ósme miejsce w rankingi ISAF wielokrotny mistrz Polski Tarnacki. Polak jednak w ćwierćfinale przegrał rywalizację z Pierre-Antoine Morvanem z Francji. W półfinałach Williams rywalizował z załogą Johniego Berntssona ze Szwecji, a Sehested z Morvanem. Rywalizacja Williamsa z Berntssonem była pasjonująca. Pierwszy wyścig wygrał Brytyjczyk, ale w drugim Szwed się zrewanżował i o tym, że Williams awansował do finału zdecydowało jego zwycięstwo nad Szwedem w Round Rubin. W obu wyścigach finałowych Williams pokazał klasę udowadniając, że po raz kolejny jest poważnym kandydatem do tytułu mistrza świata i być może w tym sezonie zdetronizuje triumfatora cyklu 2013 Taylora Canfielda z Wysp Dziewiczych. W pierwszym starcie finałowym Brytyjczyk pewnie od startu do mety prowadził ze sporą przewagą nad Sehestedem. W rewanżu dystans już był niewielki, ale w pewnym momencie Williams sprytnie wykorzystał sytuację, że ich łódki przepływały obok łodzi komisji sędziowskiej, zdryfował Duńczyka na kurs sędziów. Sehested musiał wytracić prędkość i nie miał już szans na odrobienie straty. Regty Szczecin Match Race miały rangę 2, ale były jednocześnie eliminacją Sopot Match Race - zawodów najwyższej światowej rangi, jakie na przełomie lipca i sierpnia odbędą się w Polsce. W związku z tym, że wicelider rankingi ISAF - Williams - miał już przed zawodami pewne miejsce w regatach sopockich, ze Szczecina awans do Sopotu zdobył Sehested. W "małym" finale Francuz Morvan okazał się lepszy od Johniego Berntssona. Klasyfikacja końcowa Szczecin Match Race: 1. Ian Williams (Wielka Brytania) 2. Nicolai Sehested (Dania) 3. Pierre-Antoine Morvan (Francja) 4. Johnie Berntsson (Szwecja)