"Zawsze zależało mi na tym, by odejść jako ta najlepsza. Myślę, że to odpowiedni moment, jestem na wyżynach kariery i czuję, że więcej nie mogę już nic osiągnąć" - tłumaczyła 30-letnia zawodniczka. Pesko ma na swoim koncie 13 zwycięstw w Pucharze Świata, a przez ostatnie trzy lata wygrywała klasyfikację generalną. W igrzyskach olimpijskich w Turynie była siódma. "Dostałam już atrakcyjne propozycje, m.in. zagrania w filmie i reklamach. Mam co robić" - powiedziała.