Anglik w ostatnich latach nie przywiązywał zbyt wielkiej wagi do azjatyckich imprez, więc można było sobie zadać pytanie, jak podejdzie do pojedynku z Fergalem O'Brianem. Trzykrotny mistrz świata w środę nie miał łatwej przeprawy, ale ostatecznie wygrał 5-3. W kolejnej rundzie przeciwnikiem zawodnika o pseudonimie "Rakieta" będzie Xiao Guodong. Chińczyk niespodziewanie wyeliminował swojego rodaka Dinga Junhuia. - Widziałem kawałek tego meczu i ten zawodnik dobrze rokuje. Muszę być opanowany i solidny, by mieć szansę na zwycięstwo - powiedział O'Sullivan. - Ludzie zakładali, że spotkam się z Dingiem, ale ja mówiłem przed turniejem, że zanim do tego dojdzie, obaj mamy trudne pojedynki - dodał Anglik. I runda: Marco Fu (Hongkong) - Tian Guodong (Chiny) 2-5 Shaun Murphy (Anglia) - Cao Xinlong (Chiny) 5-1 Graeme Dott (Szkocja) - Yu Delu (Chiny) 5-3 Mark Allen (Irlandia Północna) - Stuart Pettman (Anglia) 3-5 Ronnie O'Sullivan (Anglia) - Fergal O'Brien (Irlandia) 5-3 Mark Selby (Anglia) - Stephen Lee (Anglia) 5-2 Mark King (Anglia) - Mark Williams (Walia) 5-2 Stephen Hendry (Szkocja) - Robert Milkins (Anglia) 5-3