Loeb o 2,1 s wyprzedza partnera z zespołu Fina Mikko Hirvonena. Na trzeciej pozycji, ze stratą już 1.30,7 plasuje się Hiszpan Dani Sordo (Ford Fiesta WRC). Na drugie miejsce w PWRC Kościuszko spadł po trzecim, sobotnim OS-ie, gdyż po dwóch pierwszych prowadził. Liderem został po pierwszej próbie, gdy prowadzący po piątkowych OS-ach Peruwiańczyk Nicolas Fuchs (Mitsubishi Lancer Evo X) zanotował piąty czas i spadł w klasyfikacji na drugą pozycję. Kierowca z Krakowa na trzecim sobotnim odcinku miał spore problemy, zajął czwarte miejsce i do zwycięzcy Fuchsa stracił 53,3 s. Peruwiańczyk wrócił na pozycję lidera wśród kierowców samochodów produkcyjnych, Kościuszko jest drugi i traci do niego 42,1 s. Z dotychczas rozegranych dziewięciu odcinków cztery wygrał Loeb, trzy Hirvonen, a dwa Norweg Petter Solberg (Ford Fiesta WRC). Solberg jest w klasyfikacji generalnej na 11. pozycji ze stratą 14.34,4 do liderującego Loeba. Norweg prowadził w rajdzie po trzech OS-ach, ale w piątek rano na trasie czwartego urwał prawy drążek kierowniczy i musiał zakończyć jazdę. Od soboty jedzie w systemie superally, ale 15 minut kary, jakie dostał za trzy nieukończone piątkowe odcinki, pozbawiły go szans walki o czołową lokatę na mecie. Trzeci w klasyfikacji generalnej Sordo, fabryczny kierowca zespołu Mini, w ekipie Forda zastąpił Fina Jari-Mattiego Latvalę, który na trzy tygodnie przed rajdem, podczas treningu biegowego w Laponii, pechowo się przewrócił i złamał lewy obojczyk. Kontuzja Latvali jest poważna, w klinice w Lahti lekarze wzmocnili jego obojczyk siedmioma metalowymi śrubami. Fin przez około sześć tygodni będzie miał gipsowy opatrunek, w tym czasie będzie wyłączony z treningów i startów. Jeżeli rehabilitacja będzie przebiegała bez zakłóceń, może uda mu się wrócić do macierzystego teamu na zaplanowany pod koniec maja w Grecji Rajd Akropolu. W sobotę zawodnicy mają do przejechania jeszcze cztery odcinki: San Augustin-Santa Rosa, Amboy-Santa Monica i najdłuższy tego dnia, prawie 40-kilometrowy Intiyaco-Golpe de Agua. Dzień zakończy późnym wieczorem krótki, 6-kilometrowy superoes na ulicach Carlos Paz.