28-letnia zawodniczka mistrza Polski Samara znalazła się w gronie ośmiu rozstawionych pingpongistek, które nie muszą brać udziału w pierwszej, grupowej fazie turnieju. Z "jedynką" zagra Chinka Zhu Yuling, z "dwójką" jej rodaczka Liu Shiwen, z "trójką" Japonka Kasumi Ishikawa. Rok temu w Filadelfii zwyciężyła 16-letnia wówczas inna japońska pingpongistka Miu Hirano. W Kanadzie jej nie zabraknie, rozstawiona jest z numerem czwartym i znów należy do faworytek, mimo że jest najmłodsza w stawce. Z "piątką" wystąpi finalistka z 2016 roku Tajwanka Cheng I-Ching. W fazie grupowej (12 zawodniczek) nie muszą brać udziału również m.in. reprezentantka Holandii Li Jie i Samara. O awans do 1/8 finału powalczą zaś Węgierka Georgina Pota, Austriaczka Liu Jia, Szwedka Matilda Ekholm i Niemka Sabina Winter. Pierwsza edycja Pucharu Świata kobiet odbyła się w 1996 roku. Na liście triumfatorek są tylko Chinki i Hirano. W 2012 roku Samara zajęła drugie miejsce, przegrywając w finale z Liu Shiwen. W ubiegłym tygodniu tenisiści stołowi rywalizowali w PŚ w belgijskim Liege. Pierwszą wygraną w karierze zanotował Niemiec Dimitrij Ovtcharov. W gronie zwycięzców jest m.in. Andrzej Grubba (1988 rok).