- Łącznie sprzedano 87 procent biletów - poinformowali, nie precyzując jednak tej liczby. Na niedzielny finał Nowa Zelandia - Francja nie ma już wejściówek. Ostatnie 900 sprzedano w środę w cenie od 767 do 1278 dolarów NZ (od 444 do 740 euro). W kasach pozostało jeszcze 7500 biletów na mecz o trzecie miejsce pomiędzy Australią i Walią. Puchar Świata w rugby jest trzecią - po piłkarskich mistrzostwach świata oraz igrzyskach olimpijskich - największą sportową imprezą pod względem liczby widzów przed telewizorami. Bezpośrednio na stadionach w Nowej Zelandii mecze obejrzało ponad dwa miliony osób. Cztery lata temu we Francji na trybunach podczas 48 meczów zasiadło blisko 2,3 mln kibiców.