Podczas pierwszej sesji Rutkowski oddał skok na odległość 118,5 m. Pozostali Polacy wypadli słabiej. W gronie 51. zawodników Wojciech Tajner był 39. (skok 103,5 m), a Wojciech Skupień - 49. (92 m). Najdalej poszybował Niemiec Ferdinand Bader, który lądował na 130. metrze. Półtora metra krócej skoczył Martin Hoellwarth, trzeci był Matti Hautamaeki (128 m). Na drugim treningu najlepszy był dwukrotny mistrz olimpijski z Salt Lake City Simon Ammann (128,5 m) . Szwajcar wyprzedził Słoweńca Roka Benkovica 128 m i Niemca Michaela Uhrmanna 127,5 m. Najlepszy z Polaków Wojciech Skupień zajął 21. miejsce (115 m). Wojciech Tajner uplasował się na 28. pozycji (111 m), a Mateusz Rutkowski był 41. (102 m). Na trzecim treningu Rutkowski oddał swój najlepszy skok. 128,5 m dało mu ex aequo z kilkoma innymi skoczkami piątą lokatę. Wojciech Skupień był 19. (120,5 m), a Wojciech Tajner - 41. (101 m). Zwyciężyli Tommy Ingebrigsten i Alexander Herr, którzy skoczyli po 132 metry. Trzeci był Simon Amman (130 m). Ze względu na małą liczbę startujących, organizatorzy zrezygnowali z przeprowadzenia kwalifikacji. W zamian odbyła się dodatkowa, trzecia seria treningowa. Wszyscy skoczkowie (zgłoszono ich 51) wystąpią w sobotnim konkursie. Do Liberca nie przyjechało wielu czołowych skoczków. Odpocząć postanowili Sigurd Pettersen, Sven Hannawald, Martin Schmitt, a także Adam Małysz.