W piątek "Biało-czerwoni" wygrali 2:1, ale w drugim meczu sparingowym hokeiści z Afryki zaprezentowali lepsze przygotowanie kondycyjne i byli już zdecydowanie skuteczniejsi. "Egipcjanie za dwa tygodnie zaczynają mistrzostwa Afryki, a my do tych spotkań przystąpiliśmy praktycznie z marszu. Dlatego trochę brakowało nam sił. Nie mogliśmy powołać na te mecze zawodników Pomorzanina Toruń, którzy w tym samym czasie grają w Lidze Mistrzów. Do tego przytrafiło nam się kilka kontuzji i dziś mieliśmy tylko dwóch zawodników na zmiany" - powiedział kierownik polskiej reprezentacji Tomasz Cichy. W niedzielę o godz. 10.00 w Wałczu obie reprezentacje spotkają się po raz trzeci.