Mecz był bardzo wyrównany i stał na dobrym poziomie. - Szczerze, to nie wiem, jak udało mi się wygrać - przyznał po spotkaniu Anglik. Zawodnik o pseudonimie "Rakieta", który broni trofeum, wystąpi w finale Masters po raz dziewiąty, czym wyrównał rekordowe osiągnięcie Stephena Hendry'ego. Na razie O'Sullivan ma na koncie cztery triumfy. Półfinał: Ronnie O'Sullivan (Anglia) - Mark Williams (Walia) 6-5 0-107 (107), 22-85, 93-43 (86), 99-0 (99), 63-10, 0-132 (132), 73-27, 1-82 (78), 14-96 (96), 75-15 (67), 73-37 ćwierćfinały: Mark Selby (Anglia) - Mark Allen (Irlandia Północna) 6-5 51-42, 68-18 (67), 139-0 (93), 8-120 (114), 1-82 (82), 52-72 (Selby 52), 63-20 (50), 16-85 (52), 6-76(40), 66-25, 63-17 Stephen Maguire (Szkocja) - Ryan Day (Walia) 6-1 78-25 (50), 20-65, 83-37 (55), 67-66, 98-26, 62-53 (62), 76-46 (61) Ronnie O'Sullivan (Anglia) - Peter Ebdon (Anglia) 6-3 92-34 (92), 76-19 (53), 95-0 (74), 97-22, 37-70, 62-73 (54 O'Sullivan), 97-12, 1-65, 106-32 (106) Mark Williams (Walia) - Shaun Murphy (Anglia) 6-4 85-43, 42-76 (76), 8-109, 14-75 (71), 16-86 (62), 100-0 (100), 42-68, 93-38 (57), 103-0 (97), 32-71 (63)