Zawrotniak już w niedzielnych eliminacjach spisał się dobrze, wygrywając wszystkie pięć pojedynków. W pierwszej rundzie turnieju głównego pokonał w środę Koreańczyka Seung Hwa Junga 15:7. Jego kolejnym rywalem będzie siódmy w rankingu światowym brązowy medalista tegorocznych ME Szwajcar Max Heinzer. Polak przed imprezą w Katanii na liście Międzynarodowej Federacji Szermierczej (FIE) był 27. W 1/32 finału odpadli Piotr Kruczek (AZS AWF Kraków) i Robert Andrzejuk (AZS AWF Wrocław). Pierwszy z nich uległ reprezentantowi Senegalu Alexandrowi Bouzaidowi 13:15, a drugi nie miał szans w starciu z trzecim w rankingu światowym obrońcą tytułu sprzed roku Estończykiem Nikolaiem Novosjolovem, przegrywając 4:15. Tomasz Motyka (AZS AWF Wrocław) nie przebrnął fazy eliminacyjnej i został sklasyfikowany na 99. miejscu. Turniej indywidualny mistrzostw świata w przypadku szpadzistów będzie mieć decydujący wpływ na olimpijskie kwalifikacje, gdyż w programie przyszłorocznych igrzysk nie ma turnieju drużynowego. Słaby wynik na Sycylii praktycznie przekreśla szanse wywalczenia prawa startu w Londynie.