Rządkowski, który wcześniej w tym roku wywalczył brązowy medal ME w tej kategorii wiekowej, był rozstawiony z numerem dziewiątym, a w drodze po złoty medal wygrał sześć pojedynków. Tylko w jednym, w ćwierćfinale z Chorwatem Petarem Filesem, pozwolił rywalowi zdobyć 10 pkt. W pozostałych dominował wyraźnie, m.in. w finale pokonał Amerykanina George'a Haglunda 15:7. To 37. medal polskiego szermierza w MŚ kadetów, ale dopiero trzeci z najcenniejszego kruszcu. Przed Rządkowskim tytuły mistrzowskie zdobyli szablista Dariusz Gilman w 1990 roku w Goeteborgu i cztery lata później w Meksyku florecistka Anna Rybicka. Inne wysokie lokaty biało-czerwonych w tegorocznej imprezie to piąte miejsce florecistki Anny Szymczak (UKS Atena Gdańsk) i ósma pozycja Sylwii Matuszak (KKSz Konin) w szabli. Od poniedziałku o medale walczyć będą w Płowdiw juniorzy (do lat 20), których czekają zarówno zmagania indywidualne, jak i drużynowe.