W turnieju pod patronatem premiera Mateusza Morawieckiego mężczyźni rywalizują systemem pucharowym, jak przed rokiem w Warszawie, a kobiety - kołowym. W pierwszych półfinałowych meczach turnieju mężczyzn najwyżej rozstawiony Radosław Wojtaszek pokonał białymi grającego z "czwórką" trenera kadry mężczyzn Soćkę po 28 posunięciach i niespełna dwóch godzinach gry. Był to jeden z najszybciej zakończonych pojedynków turnieju. - Rzadko się zdarza, żeby partia klasyczna skończyła się tak szybko. Bartosz wybrał dość ryzykowny wariant, z kolei ja odpowiedziałem na niego bardzo agresywnie i szybko uzyskałem pozycję, która wyglądała dla mnie bardzo dobrze. Tak naprawdę już od początku zapowiadało się, że partia nie potrwa długo. Przeciwnik poświęcił w niej wieżę za gońca i pionka. To bardzo ciekawa ofiara, znana w podobnych pozycjach, ale oczywiście zawiera w sobie element ryzyka. Odpowiedziałem na to bardzo agresywnym planem, bo oddałem następnie dwa pionki, żeby kontynuować ofensywę. Jeśli szybko nie zdecydowałbym się na ten atak, to Bartosz rozwinąłby wszystkie swoje figury na lepsze miejsca i wtedy partia rozgrywałaby się, jak to mówimy, na trzy wyniki, wszystko mogłoby się zdarzyć. Była to więc kwestia dobrego wyboru agresywnego planu z mojej strony. To jedna z takich partii, z których jestem bardzo zadowolony, bo wygrana w bardzo efektownym stylu. Chciałbym jak najczęściej odnosić takie zwycięstwa - powiedział PAP arcymistrz Wojtaszek, klasyfikowany na 44. miejscu w światowym rankingu, który walczy w Bydgoszczy o czwarty tytuł mistrza Polski. W drugim półfinale 32-letni Moranda (nr 3) zremisował białymi po 30 posunięciach z 17-letnim Teclafem (15), jedynym mistrzem międzynarodowym w tej fazie turnieju obok trzech arcymistrzów. W środę, po rozegraniu partii rewanżowych, wyłonieni zostaną finaliści i pretendenci do brązowego medalu. W turnieju kobiet najszybciej swoją partię zakończyła we wtorek Zawadzka, wygrywając czarnymi z jedyną debiutantką w stawce Michaliną Rudzińską. Zwycięstwo pozwoliło jej wrócić na pozycję współliderki, gdyż prowadząca Majdan zremisowała z Iwetą Rajlich. Drugie zwycięstwo z rzędu odniosła broniąca tytułu Karina Cyfka i traci tylko pół punktu do liderek. W puli nagród mistrzostw Polski w Bydgoszczy jest 305 tysięcy złotych. Zdobywcy trzech pierwszych miejsc w obu turniejach otrzymają po 60, 40 i 20 tys. Partie odbywają się w hotelu Holiday Inn, gdzie są zakwaterowani wszyscy uczestnicy. Z uwagi na obostrzenia sanitarne związane z pandemią koronawirusa kibice mogą śledzić zmagania wyłącznie poprzez transmisje internetowe. Początek rund każdego dnia o godz. 14. Zakończenie imprezy 7 maja. 78. LOTTO Indywidualne MP Mężczyzn - 1/2 finału, 1. dzień (na pierwszym miejscu grający białymi): Radosław Wojtaszek (MTS Kwidzyn, 1) - Bartosz Soćko (KSz Hetman Katowice, 4) 1:0 Wojciech Moranda (Wieża Pęgów, 3) - Paweł Teclaf (KKS Ormuzd Kartuzy, 15) remis 73. PGNiG Termika Indywidualne MP Kobiet - 6. runda: Klaudia Kulon (LKS Wrzos Międzyborów, 5) - Monika Soćko (KSz Hetman Katowice, 1) remis Alicja Śliwicka (UKS OPP Toruń, 6) - Julia Antolak (GKsz Solny Grzybowo, 9) remis Karina Cyfka (KSz Stilon Gorzów Wlkp., 2) - Joanna Dworakowska (KSz Polonia Warszawa, 8) 1:0 Joanna Majdan (Wieża Pęgów, 7) - Iweta Rajlich (KSz Polonia Wrocław, 4) remis Michalina Rudzińska (KSz Hańcza Suwałki, 10) - Jolanta Zawadzka (KSz Polonia Wrocław, 3) 0:1 Klasyfikacja generalna (po sześciu z dziewięciu rund): 1. Zawadzka 4,5 pkt 2. Majdan 4,5 3. Cyfka 4 4. Kulon 3,5 5. Soćko 3,5 6. Antolak 2,5 7. Rajlich 2,5 8. Dworakowska 2 9. Rudzińska 1,5 10. Śliwicka 1,5 cegl/ krys/ <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=linki2&utm_medium=linki2&utm_campaign=linki2">Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!</a>