Mizdal w kategorii do 69 kg uzyskała w dwuboju 219 kg (98+121), a Leśniewska 202 kg (88+114). Zwyciężyła Wiryja Suwannaratan z Tajlandii - 240 kg (105+135), przed Chinką Yue Kang - 240 (110+130) i Norweżką Ruth Kasirye (Norwegia) - 210 (98+121). W rywalizacji zawodników w wadze powyżej 105 kg Bonk osiągnął wynik 385 kg (175+210). Triumfował Węgier Peter Nagy rezultatem 396 kg (178+218). "Jak na okres roztrenowania i fakt, że Bartłomiej wystąpił w wyższej kategorii, jestem bardzo zadowolony z jego występu. Miał sześć udanych podejść" - powiedział PAP trener Mirosław Choroś. Zawody były testem zarówno dla sportowców, którzy zapoznali się z warunkami w jakich przyjdzie im startować za siedem miesięcy, jak i dla gospodarzy igrzysk odpowiedzialnych za przebieg rywalizacji sztangistów. "Sprawdzian wypadł dobrze. Do nowej hali Excell, położonej przy nabrzeżu Tamizy w miejscu starych doków, nie można mieć zastrzeżeń. Mieszkaliśmy w hotelu, ale podczas igrzysk będziemy zakwaterowani w wiosce olimpijskiej, odległej o pół godziny jazdy od obiektu zmagań. I to jest w pewnym stopniu minus" - ocenił Choroś. Komitet Organizacyjny Londyn 2012 oraz Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów (IWF) zaprosili na oficjalny rekonesans, oprócz Polaków i gospodarzy, sztangistki i sztangistów z 25 krajów.