Po sobotnich odcinkach specjalnych jego przewaga nad drugim w klasyfikacji Norwegiem Petterem Solbergiem (Suberu Impreza) nieznacznie stopniała, ale wciąż jest spora - 1 minuta i 19 sekund. Na trzecie miejsce spadł Australijczyk Chris Atkinson (Subaru Impreza), który traci do Loeba 2 minuty i 8 sekund. Rajd odbywa się w skrajnie trudnych warunkach. Od piątku pada ulewny deszcz. Mimo to kierowcy jadą na granicy ryzyka, osiągając prędkość dochodzącą do 200 km/godz. - Warunki są bardzo niebezpieczne, deszcz, błoto i przepisy, które zmuszają nas do jazdy twardych oponach, co staje się hiper niebezpieczne - skomentował Loeb.