Tegoroczny British Open miał się rozpocząć 16 lipca w Royal St. George's Golf Club w hrabstwie Kent w południowowschodniej Anglii. Według magazynu "Golf Digest", który powoływał się na źródło z kręgów organizatorów, oficjalna decyzja ma zostać ogłoszona jeszcze w czwartek. Byłoby to pierwsze odwołanie tych zawodów - podobnie jak tenisowego Wimbledonu - od 1945 roku. Obie imprezy miały być jednak ubezpieczone na wypadek takiej konieczności. British Open to już czwarty wielkoszlemowy turniej golfowy, który nie odbędzie się w pierwotnie planowanym terminie. Jako pierwszy przełożono słynny US Masters w Auguście, który miał być rozegrany w dniach 9-12 kwietnia. Podobnie postąpiono w przypadku PGA Championship, w którym światowa czołówka miała rywalizować między 14 a 17 maja. Z kolei zaplanowany na 18-21 czerwca na polu Winged Foot w Mamaroneck w stanie Nowy Jork US Open został przełożony na "późne lato", choć organizatorzy nie sprecyzowali planowanej daty.