Tylko dwóch szkoleniowców wzięło udział w konkursie na to stanowisko. Swoje oferty przysłali dwaj Holendrzy - Bas Dirks i Rob Wuijster. Ten drugi zaproponował przejęcie reprezentacji dopiero w czerwcu 2009 roku, na co nie mogły się zgodzić władze związku. 34-letni Dirks ostatnio pracował w pierwszoligowej żeńskiej drużynie Oranje Zwart. "Teraz szkoleniowiec musi przejść rozmowę kwalifikacyjną z trzyosobową komisją konkursową, która zaopiniuje jego kandydaturę zarządowi związku. Do decydującej rozmowy z trenerem dojdzie najpóźniej do 30 czerwca" - powiedział PAP prezes PZHT Andrzej Grzelak. Dodał, że ewentualnymi asystentami będą polscy trenerzy. Poprzedni selekcjoner kadry Maciej Matuszyński podał się do dymisji po nieudanym występie w kwietniowym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Pekinie.