Ta seria rozgrywana jest od maja kolejno: na wyspie Jersey, w Berlinie, Warszawie i Moskwie, a zasada jest taka, że każdy zawodnik może wystąpić w dwóch z trzech imprez. Pomysłodawcami tego cyklu są: dwukrotny mistrz świata w snookerze John Higgins oraz Pat Mooney z firmy FSTC Sports Menagement. - Nasz pomysł był taki, żeby w każdym z turniejów startowała czwórka zawodników ze światowej czołówki i w tym roku udało nam się namówić właściwie wszystkich spośród najlepszych, poza Ronniem O?Sullivanem i Stephenem Henrym, którzy mieli inne plany startowe. Ci zawodnicy w każdym z turniejów grają z czołowymi graczami z danego kraju, co pomoże promować snooker wśród miejscowej publiczności - powiedział na konferencji prasowej Higgins. W imprezie wystartują: Ken Doherty, Steve Davis, Ding Junhui oraz Mark Selby, który przed rokiem wygrał w stołecznym Torwarze pokazową imprezę (pokonał w finale Higginsa 5:2). - Ja niestety w Warszawie wystąpię w innej roli, bowiem po zwycięstwie w Jersey i półfinale w Berlinie, nie mogę wystartować w trzecim turnieju z cyklu - dodał Higgins, który przed niedzielnym finałem rozegra pokazowego frame'a z jednym z wylosowanych widzów. W trzech turniejach kwalifikacyjnych wyłoniono czterech Polaków, którzy zostali dolosowani do drabinki z rozstawionymi zagranicznymi rywalami. Wśród nich znalazł się m.in. prezes Związku Snookera i Bilarda Angielskiego, Piotr Murat. - To niestety jedyny udział władz polskiego związku snookera w naszej imprezie, która niestety nie została wsparta przez władze miejskie czy ministerstwo sportu. Trochę jesteśmy rozczarowani tym faktem, bo w pozostałych krajach nie mieliśmy takich problemów, ale być może to się zmieni za rok, albo w kolejnych edycjach - powiedział Mooney. W sobotę, na dwóch stołach jednocześnie, zostaną rozegrane ćwierćfinały, podzielone na dwie sesje: popołudniową i wieczorną. Na niedzielne popołudnie zaplanowano półfinały, a o godz. 20.00 finał. Zwycięzca warszawskiego turnieju otrzyma premię w wysokości 70 tysięcy euro, a finalista - 30 tys. Drabinka turnieju (1/4 finału): Ken Doherty - Rafał Górecki Mark Selby - Mariusz Świrko Ding Junhui - Piotr Murat Steve Davis - Rafał Jewtuch