"Formuła 2 to przedsionek elitarnej "jedynki". Chciałbym znaleźć się w gronie pilotów takich łodzi. Bolidy są wprawdzie identyczne, natomiast wzrasta dwukrotnie moc silnika, z 250 do 500 koni. Uważam, że do wszystkiego trzeba dochodzić stopniowo" - powiedział 27-letni Bartłomiej Marszałek, absolwent warszawskiej AWF. Przyznał też, że po ubiegłorocznym debiucie w F2 nabrał pokory i doświadczenia, co w tej klasie ma ogromne znaczenie. "Po czwartym miejscu w pierwszych w mojej karierze zawodach mistrzostw świata F2 w październiku w Bahrajnie myślałem, że wszystko jest takie proste. Ale w następnym starcie ostudził mnie poważny wypadek, z którego na szczęście wyszedłem obronną ręką. I wtedy nabrałem pokory" - wspomniał. W klasyfikacji generalnej MŚ 2009 Marszałek uplasował się na ósmej pozycji z tytułem "debiutant roku". "Czuję, że w tym sezonie jestem w stanie walczyć o podium" - dodał. Jego ojciec, zdobywca 27 medali motorowodnych mistrzostw świata i Europy, ocenił, że synowi brakuje stabilizacji. "Raz jedzie bardzo dobrze, by w następnym wyścigu popełnić szkolne błędy. Wynika to jednak z ilości czasu spędzonego w bolidzie. A tego brakuje, bo więcej godzin przeznaczamy na prace przy silnikach, niż na treningi na wodzie" - powiedział Waldemar Marszałek. Jak przypomniał, gdy był zawodnikiem, jego warsztat, cała kuźnia znajdowała się w kontenerze na terenie Polonii, która była jego drugim domem. "No i nic się nie zmieniło, dalej tu dłubię, teraz z synem". A Bartłomiej podkreślił, że obecność ojca podczas zawodów dodaje mu skrzydeł. Kalendarz motorowodnych mistrzostw świata Formuły 2 w 2010 roku: 13 czerwca - Dunaujvaros (Węgry) 11 lipca - Sztokholm 1 sierpnia - Ryga 29 sierpnia - Kijów 6 listopada - Khiran (Kuwejt) 18 listopada - Jeddah (Arabia Saudyjska)